Nie przez przypadek akurat teraz wypłynęła i jest szeroko dyskutowana idea Bezwarunkowego Dochodu Podstawowego. Wprowadzenie jej w życie zaowocowałoby ni mniej ni więcej, tylko wyzwoleniem się z ukrytego niewolnictwa, w którym żyjemy.
Archiwum tagów: artykuł
ZBIGNIEW SAJNÓG Łaknienie podmiotu
Polskość jest ogłupiała, jest zwitkiem cierpienia. Tyle razy wytarzana w prochu, przewalcowana, jedna obolałość i rana, nieustanne pośmiewisko i spluwaczka, 10 w skali pogardy, skupiona na łaknieniu jakiegoś słówka pochwały, z czyichś ust.
Elegia dla Snu
Na olbrzymią popularność książki Vance’a składa się kilka czynników. Doskonale wpisuje się w swój czas. Jednak Vance nie pretenduje do miana nowego Steinbecka.
Subiektywnie o Gombrowiczu
Wyalienowany jako pisarz, obarczony obsesją niszczenia innych literatów, przymusem traktowania ich jak wrogów, targany walką z tysiącem własnych, okolicznościowych twarzy, trzyma się młodych twórców.
top Jutro staje się dzisiaj. Czy jako gatunek jesteśmy gotowi do przejścia na następny etap ewolucji?
Na świecie istnieje obecnie ponad milion inicjatyw na rzecz sprawiedliwości społecznej i ochrony środowiska. Jest to największy ruch społeczny w historii. Czy ów przełom się dokona? Czy osiągniemy potrzebną do skoku masę krytyczną?
HUMORESKI 2
Zdarzyło mi się to pierwszy raz w życiu: chciano mnie widzieć i słuchać! W rodzimym kraju, gdzie biło mi literackie serce, nikt nie doceniał moich wysiłków, przeciwnie, gdy tylko cokolwiek napisałem, zaraz pojawiała się horda fałszywych apologetów i dawaj mi wykazywać, żem kiep, grafoman, pomyłka, sztuczna konstrukcja! Poniżano mnie, obrażano, sekowano gdzie się da.
Patologia wtórnika — felieton o katastrofie i brązowej skarpecie
Lud wdrożony, przyzwyczajony do pojednawczego współtrwania z ludobójstwem, utarty w sowieckim bagnie, zaraz załaknął i wyszukał znajome chomąto — co znalazło swój wyraz przerażający w głosowaniach na pana Kwaśniewskiego, w wybieraniu do władzy SLD.
Traktat o zaletach czytania książek
Czytanie małym dzieciom, to zjawisko często ignorowane przez rodziców, którzy uważają, że noworodek potrafi tylko jeść, sikać i spać. Nic bardziej błędnego.
ZBIGNIEW SAJNÓG Antoni hr. Kozłowski — epitafium
Antoni był poetą, eseistą, autorem scenariuszy, dziennikarzem, publicystą, performerem, fotografem, malarzem/autorem instalacji. Był typem fantastycznym i zarazem klasycznym.
SZYMON KANTORSKI — krótko o poetach i dziennikarzach
Mówimy o dewaluacji słów, galopującej ich hiperinflacji. O kolorowym nagłówku — aktorka pokazała majtki! Choć dopiero na trzeciej, zapełnionej reklamami stronie okaże się, że wcale nie. Być może w ogóle ich nie nosi. Aktorek jest wiele, a jeszcze więcej nas, anonimowych czytelników newsów, których to jakoś dziwnie obchodzi.
WIKTOR GOŁUSZKO Medianestezja — dziś złote kajdany są symbolem wolności
Co jednak się dzieje, gdy zaborca staje się niewidoczny, jest zarazem wszędzie i nigdzie. Współcześni tyrani są równie dyskretni i szarzy.
Powstanie Warszawskie. Wieczny wstyd czy wieczna chwała? Spór nierozstrzygnięty
Mamy zatem dwie szkoły na temat: był, czy nie było sensu w Powstaniu Warszawskim?
HUMORESKI
Denaci są wszędzie: rozmazani na ścianach, skręceni w krwawy precel na piwnicznym betonie; tu oderwana główka, tam rzewne wspomnienie po kolejnym zafajdanym Harrym.
W Szwecji ojciec i matka boją się własnego dziecka
W praktyce, jesteśmy dla nich albo dostawcami frajdy, albo — nie znoszącymi sprzeciwu nauczycielami strachu, hipokryzji i alienacji. Zadowalamy się życiem pozornym.
top ZBIGNIEW SAJNÓG Cyfryzacja — formatowanie społeczeństwa
Nastąpi zmiana systemu, powstanie sterowana gospodarka post-rynkowa, gospodarka planowa 2.0, czyli system precyzyjnego planowania gospodarczego. Zaś w wymiarze społecznym będzie to oznaczało precyzowanie systemu kastowego — aksamitnego, bezdotykowego niewolnictwa.
MAREK JASTRZĄB Marcel Proust, czyli słowik po mutacji
W epoce fizycznej aktywności Marcela, modne były kontakty arystokracji ze środowiskiem artystycznym. Do dobrego tonu należało bywanie w ich otoczeniu.