Poranne bicie dzwonów obudziło moją świadomość. Powoli przypominałem sobie wydarzenia poprzedniej nocy. Zwlokłem się z łóżka i padłem przed krucyfiksem. Długo wpatrywałem się w postać Jezusa. Czy miłość jest grzechem?
Wyniki wyszukiwania dla: Kordek
Niekończące się dyskusje o malarstwie zajęły im kilka kolejnych wieczorów
— Nie jestem znawcą aktów. Raczej znawcą kobiet. Patrząc na obraz, próbuję odgadnąć myśli autora podczas tworzenia jego dzieła. A obraz? To tylko efekt końcowy pewnego procesu. Taki namacalny odcisk stanu duszy malarza.
JANUSZ KORDEK W rytmie swingu
Rozejrzałem się po sali. Znałem z widzenia prawie wszystkich. Tak samo, jak ja, starali się uciec od codzienności i chociaż na chwilę zapomnieć o swoich problemach. Przy bocznym stoliku siedział dobrze ubrany mężczyzna w średnim wieku. Niespełniony muzyk, który instrument zamienił na teczkę z dokumentami.
Wyprawa do buszu czyli leż spokojnie, nic Ci nie będzie
Poczułem ogromny ból w kroczu. Gdy się ocknąłem, było już widno. Spojrzałem na moje genitalia. Były posmarowane jakąś kleistą maścią. Na ziemi dostrzegłem brunatne ślady krwi. — nowe opowiadanie Janusza Kordka
Nawet papież jest tam zwykłym śmiertelnikiem
Kobieta cały czas przyglądała się swojemu gospodarzowi. Pomimo nienagannej, budzącej respekt purpurowej sutanny był to mężczyzna dość radośnie usposobiony do życia.
Znowu jest miękko i bezpiecznie. Zaczyna płynąć pokarm
Najciekawsze teksty zebrałem i wydałem w zbiorze opowiadań „Zapach duszy” wydawnictwo MyBook. Później zaczęła się przygoda z portalem www.extrastory.pl oraz internetowym kwartalnikiem literacko-artystycznym sZAFa.
JANUSZ KORDEK Jeden dzień z życia i śmierci
Otworzyłem oczy. Obok mnie na łóżku spała moja żona. Spojrzałem na zegarek. Wskazywał godzinę siódmą rano. Zerwałem się z łóżka i zacząłem ubierać. Przecież to był mój ostatni dzień.
Tak. Rozsuń trochę nogi… nie aż tak bardzo
Kilka następnych dni upłynęło pod znakiem dziwnej pustki. Czułem jakiś niepokój. Nie mogłem skupić myśli. Wyobraźnia bawiła się ze mną w kotka i myszkę. Na pustym fotelu wciąż widziałem piękną, nagą dziewczynę.