Wczesne wyciąganie wniosków bywa błędem, podobnie jak uleganie pierwszym wrażeniom. Sprzeczność może okazać się tylko pozornym paradoksem, gdy znajdziemy mechanizm tłumaczący tę pełną realności iluzję. Paradoksy dostrzegamy zazwyczaj na styku różnych odniesień jakby tego samego.
Pilingi, dupy czesanie, pieski z kokardami na ogonkach
„Dama” z miasta pojechała do jakiejś wsi, by przez trzy dni moczyć tipsy w końskim łajnie. Ta ze wsi została poddana eksperymentowi, czy wytrzyma tyleż samo czasu żrąc homary i kupując ze łzami w oczach ciuchy za dwa tysiące od sztuki.
Świat jest zbyt niebezpieczny dla czegokolwiek innego niż utopia
Nie przez przypadek akurat teraz wypłynęła i jest szeroko dyskutowana idea Bezwarunkowego Dochodu Podstawowego. Wprowadzenie jej w życie zaowocowałoby ni mniej ni więcej, tylko wyzwoleniem się z ukrytego niewolnictwa, w którym żyjemy.
Próby chwytania Nieuchwytnego
Pyk, czas mija… Mija nas, efemerycznie, przejściowo, ulotnie, jak napisano o prozatorskich miniaturach Rafała T. Czachorowskiego. Ale czy w krótkim czasie, jaki dano nam — globalnym Jętkom, warto przejmować się takimi rzeczami? Zwinne kawałki prozy, jak siatka na owady, bo przecież tak najłatwiej usidla się Jętki.
Jego nieistniejący Nobel
Była jedną z tych osób, które decydowały o przyznaniu Literackiej Nagrody Nobla. Miejsce w Szwedzkiej Akademii na pewno jej się należało, bo osiągnęła w literaturze wiele. W sensie sławy i pieniędzy. Ja nic nie osiągnąłem. I to zarówno na pierwszej płaszczyźnie, jak i w drugim obszarze.
ZBIGNIEW SAJNÓG Łaknienie podmiotu
Polskość jest ogłupiała, jest zwitkiem cierpienia. Tyle razy wytarzana w prochu, przewalcowana, jedna obolałość i rana, nieustanne pośmiewisko i spluwaczka, 10 w skali pogardy, skupiona na łaknieniu jakiegoś słówka pochwały, z czyichś ust.
W poszukiwaniu zaginionego dźwięku
Długo szukaliśmy z rodzicami tego dźwięku. Ojciec nawet podłogę chciał zrywać, matka przesuwała meble, by tylko mi pomóc i bym przestał płakać, a może też im zależało bym został sławnym harmonistą.
W końcu i tak wszyscy będą odwróceni
Wiersz traktuję jak błysk świadomości — to chwila, w której na moment ujawnia się prawda. Ale tylko na moment, potem znów zapada ciemność.
Elegia dla Snu
Na olbrzymią popularność książki Vance’a składa się kilka czynników. Doskonale wpisuje się w swój czas. Jednak Vance nie pretenduje do miana nowego Steinbecka.
Dotykała Jego skóry, żeby się poparzyć
Walczyliśmy kiedyś o te chwile wspólnie. Byłam brzemienna w słowa. Dotykałam twojej skóry, żeby zaraz się poparzyć. Wszystko jest autodestrukcją.
PIOTR PASIEWICZ
Czym jest sztuka? W jakiej kondycji jest współczesne malarstwo? Co decyduje o osiągnięciu komercyjnego sukcesu? To nie był łatwy rozmówca, ponieważ od słów woli czyny i otacza go aura tajemniczości. Nie jest efekciarzem. Nie lubi jałowych dyskusji.
Subiektywnie o Gombrowiczu
Wyalienowany jako pisarz, obarczony obsesją niszczenia innych literatów, przymusem traktowania ich jak wrogów, targany walką z tysiącem własnych, okolicznościowych twarzy, trzyma się młodych twórców.
Lynx Łobos — Recycling Special Team
Projekt wykluwał się stopniowo. Początkowo były to jedno, półtora korkowce, robione jako suweniry dla najbliższych i znajomych. Sympatia do korkoludów sprawiła, że gromadka która nie wywędrowała w świat zaczęła się powiększać. Powstały grupy tematyczne: muzykanci, siedmiu samurajów, wędrowcy, oraz niezrzeszeni.
Jest wszystkim i każdym. Posiada wiele dusz
Poprosiłem go o zgodę na publikację kilku jego prac na portalu Eprawda, raczej nie licząc na pozytywną reakcję. W końcu jest artystą o światowej renomie. Jego fotografie oglądali premierzy i prezydenci.
polecane KRZYSZTOF IWIN Kaprysy, 80 x 60 cm, olej na płycie — na sprzedaż
Jesteśmy w pustym pokoju pogrążonym w mroku. Nagle ktoś zapala światło i naszym oczom ukazują się surrealistyczne postacie, przeżywające ludzkie dramaty. Wyglądają jak kukiełki, albo szmaciane królewicze i nigdy nie wyzwolili się ze smutku dzieciństwa.
top Jutro staje się dzisiaj. Czy jako gatunek jesteśmy gotowi do przejścia na następny etap ewolucji?
Na świecie istnieje obecnie ponad milion inicjatyw na rzecz sprawiedliwości społecznej i ochrony środowiska. Jest to największy ruch społeczny w historii. Czy ów przełom się dokona? Czy osiągniemy potrzebną do skoku masę krytyczną?
HUMORESKI 2
Zdarzyło mi się to pierwszy raz w życiu: chciano mnie widzieć i słuchać! W rodzimym kraju, gdzie biło mi literackie serce, nikt nie doceniał moich wysiłków, przeciwnie, gdy tylko cokolwiek napisałem, zaraz pojawiała się horda fałszywych apologetów i dawaj mi wykazywać, żem kiep, grafoman, pomyłka, sztuczna konstrukcja! Poniżano mnie, obrażano, sekowano gdzie się da.
Patologia wtórnika — felieton o katastrofie i brązowej skarpecie
Lud wdrożony, przyzwyczajony do pojednawczego współtrwania z ludobójstwem, utarty w sowieckim bagnie, zaraz załaknął i wyszukał znajome chomąto — co znalazło swój wyraz przerażający w głosowaniach na pana Kwaśniewskiego, w wybieraniu do władzy SLD.
EWA SONNENBERG — Lady & Ms. Hyde
Poetka, eseistka, pianistka, performerka. W swych najnowszych tekstach zabiera nas do krainy zamętu, nikczemności, dusznych z pożądania toalet i coraz bardziej dojmującej, totalnej kontroli.
Naprawianie świata papierem i nożyczkami
Często mówi się, że sztuka powinna służyć tworzeniu piękna. To bardzo szczytna idea, ale nie zapominajmy, że “piękno” może przejawiać się w różnych formach. Walka z głupotą i niesprawiedliwością też jest “piękna”.