Samouk z artystycznej rodziny, bez akademickiego doświadczenia w malarstwie, porzuca swój zawód i postanawia zostać artystą malarzem. Zaczyna sie przygoda z samym sobą. Walka o wyróżnienie się na tle innych malarzy. Po siedmiu latach jego obrazy zostają wystawione w galeriach w Chinach i USA.
Felietony Literackie
O tym, że Picasso w pewnym okresie malował wszystkie obrazy na niebiesko, bo stać go było tylko na niebieską farbę, wiedzą nieliczni. Marek Jastrząb, to chodząca Wikipedia i dostarczyciel świeżej dawki fascynujących, zakulisowych informacji ze świata wielkiej sztuki i literatury.
Nazywana "szampanem wśród narkotyków"
Przez ponad trzy lata mieszkałem w Boliwii, kraju koki — pisze w swojej książce Łukasz Czeszumski, który w temacie karteli i wojny narkotykowej jest bez wątpienia najlepiej poinformowanym dziennikarzem w Polsce. Autor odwiedził ponad 100 krajów. Jest autorem książki “Biały szlak”.
Spojrzenia na literaturę — cz. II
Odkrywanie sekretów geniuszu wielkich pisarzy — takich jak Proust czy Balzak — musi być dla każdego zdolnego felietonisty intelektualną rozkoszą. Marek Jastrząb jest bardzo dobrym felietonistą i po raz kolejny nie zawodzi swoich czytelników. Erudycja i dowcip najwyższej próby.
Niezgodnie z instrukcją w bardzo roboczym tłumaczeniu
Zawodowo sporo mówi i pisze. Pozazawodowo do przeczytania w Helikopterze i Obszarach Przepisanych, do posłuchania w gronie najbliższych i bliskich oraz, z rzadka, na ubitej ziemi turniejów literackich w poetocentrycznej republice. Z przyjemnością odświeżyłby sobie filmy z Chaplinem.
moje serce nie jest warte dawcy, byłem tylko biorcą
Nazywa się Tchoń. Wiersze są tylko odskocznią, bo żyjemy pomiędzy wyrazami, w międzysłowie własnych zdań. Koło ratunkowe: nie wystarczy pokochać, trzeba jeszcze umieć wziąć tę miłość w ręce i przenieść ją przez całe życie. Między lecz a nie? Nakładem weny. Świat wydany przez ręce głupców.
Spojrzenia na literaturę — cz. I
Nikt przed nim nie pisał w ten sposób reportaży. W takim stopniu nie wchodził w skórę rozmówcy — to o Ryszardzie Kapuścińskim. Jest też o legendarnej powieści “Lot nad kukułczym gniazdem”. Jest wszystko to, za co lubimy elokwentne felietonizowanie, uprawiane przez Jastrzębia. Marka Jastrzębia.
Sól Wisławy Szymborskiej wznowiona po 56 latach!
Zwolennicy spiskowych teorii nie wierzą w zbiegi okoliczności. Rycina struktury kryształu ukazana na okładce książki przywodzi na myśl drapacze chmur. Czyżby współczesnej nam Sodomy? To prawdopodobne. Z Sodomy do Gomory jedzie się tramwajem, jak zauważa Marcin Świetlicki.
OKO NA KINO Vol. 1 — podsumowanie najciekawszych wrażeń filmowych roku
Skupiła jak w soczewce większość naszych polskich przywar. Powstał obraz Polski B. — pisze w swoim debiutanckim poście o filmie “Twarz” Szumowskiej. Wszystkie najważniejsze polskie i zagraniczne filmy ostatnich miesięcy zostały przez Agnieszkę przejrzane, omówione i ocenione.
Ja, hydroksyzyna
Wycina mnie. Samochód wchodzi w zakręt przy osiemdziesięciu na godzinę, a ja nie widzę problemu. Wszystko zależy od niedbałego ruchu ręką. Wszystko zależy ode mnie. Albo taki autobus. Ma krótszy ryj i często do końca nie wiadomo, czy się wyrobi. Wszystko zależy od leniwego ruchu ręki kierowcy. Nie zależy. W każdym razie coraz rzadziej.
top WIELOPRAWDA
Wczesne wyciąganie wniosków bywa błędem, podobnie jak uleganie pierwszym wrażeniom. Sprzeczność może okazać się tylko pozornym paradoksem, gdy znajdziemy mechanizm tłumaczący tę pełną realności iluzję. Paradoksy dostrzegamy zazwyczaj na styku różnych odniesień jakby tego samego.
Pilingi, dupy czesanie, pieski z kokardami na ogonkach
„Dama” z miasta pojechała do jakiejś wsi, by przez trzy dni moczyć tipsy w końskim łajnie. Ta ze wsi została poddana eksperymentowi, czy wytrzyma tyleż samo czasu żrąc homary i kupując ze łzami w oczach ciuchy za dwa tysiące od sztuki.
Świat jest zbyt niebezpieczny dla czegokolwiek innego niż utopia
Nie przez przypadek akurat teraz wypłynęła i jest szeroko dyskutowana idea Bezwarunkowego Dochodu Podstawowego. Wprowadzenie jej w życie zaowocowałoby ni mniej ni więcej, tylko wyzwoleniem się z ukrytego niewolnictwa, w którym żyjemy.
Próby chwytania Nieuchwytnego
Pyk, czas mija… Mija nas, efemerycznie, przejściowo, ulotnie, jak napisano o prozatorskich miniaturach Rafała T. Czachorowskiego. Ale czy w krótkim czasie, jaki dano nam — globalnym Jętkom, warto przejmować się takimi rzeczami? Zwinne kawałki prozy, jak siatka na owady, bo przecież tak najłatwiej usidla się Jętki.
Jego nieistniejący Nobel
Była jedną z tych osób, które decydowały o przyznaniu Literackiej Nagrody Nobla. Miejsce w Szwedzkiej Akademii na pewno jej się należało, bo osiągnęła w literaturze wiele. W sensie sławy i pieniędzy. Ja nic nie osiągnąłem. I to zarówno na pierwszej płaszczyźnie, jak i w drugim obszarze.
ZBIGNIEW SAJNÓG Łaknienie podmiotu
Polskość jest ogłupiała, jest zwitkiem cierpienia. Tyle razy wytarzana w prochu, przewalcowana, jedna obolałość i rana, nieustanne pośmiewisko i spluwaczka, 10 w skali pogardy, skupiona na łaknieniu jakiegoś słówka pochwały, z czyichś ust.
W poszukiwaniu zaginionego dźwięku
Długo szukaliśmy z rodzicami tego dźwięku. Ojciec nawet podłogę chciał zrywać, matka przesuwała meble, by tylko mi pomóc i bym przestał płakać, a może też im zależało bym został sławnym harmonistą.
W końcu i tak wszyscy będą odwróceni
Wiersz traktuję jak błysk świadomości — to chwila, w której na moment ujawnia się prawda. Ale tylko na moment, potem znów zapada ciemność.
Elegia dla Snu
Na olbrzymią popularność książki Vance’a składa się kilka czynników. Doskonale wpisuje się w swój czas. Jednak Vance nie pretenduje do miana nowego Steinbecka.
Dotykała Jego skóry, żeby się poparzyć
Walczyliśmy kiedyś o te chwile wspólnie. Byłam brzemienna w słowa. Dotykałam twojej skóry, żeby zaraz się poparzyć. Wszystko jest autodestrukcją.